Przypadek 1
63-letnia kobieta z implantowanym w 2013 r. układem jednojamowego kardiowertera-defibrylatora w prewencji pierwotnej nagłego zgonu sercowego została przyjęta z powodu uszkodzenia elektrody defibrylującej. W 2019 r. pacjentka doświadczyła skutecznej terapii niskoenergetycznej z powodu częstoskurczu komorowego. W 2020 r. z uwagi na cechy uszkodzenia elektrody została poddana procedurze wymiany elektrody. W marcu 2024 r. zgłosiła się do Pracowni Kontroli z powodu pojawienia się dźwięku alarmu. Kontrola wykazała skokowy wzrost oporności elektrody w kanale niskoenergetycznym do > 3000 omów (rys. 1) oraz liczne
epizody krótkich interwałów RR. Trzaski były powtarzalnie indukowane podczas manewrów w okolicy loży ICD (rys. 2), co sugerowało złamanie przewodnika w pozaklatkowym odcinku elektrody. W RTG klatki piersiowej nie uwidoczniono miejsca potencjalnego uszkodzenia.
Z powodu kolejnego powikłania elektroterapii rozważano zastosowanie u pacjentki podskórnego ICD, jednak z uwagi na wywiad skutecznej terapii niskoenergetycznej została zakwalifikowana po raz kolejny do wymiany elektrody. Elektrodę usunięto trakcją bezpośrednią po wcześniejszym uzyskaniu nowego dostępu naczyniowego. Implantowano nowy układ ICD-VR firmy Biotronik (elektroda Pamira S 65 oraz kardiowerter-defibrylator Rivacor 5 VR-T).
Przypadek 2
50-letni mężczyzna z kardiomiopatią przerostową z implantowanym w 2012 r. w prewencji pierwotnej układem ICD-VR został przeniesiony z innego ośrodka w celu wymiany elektrody defibrylującej z powodu podejrzenia uszkodzenia elektrody (uszkodzenie obwodu wysokoenergetycznego). Pacjent w ośrodku macierzystym był hospitalizowany po nieadekwatnym wyładowaniu ICD w przebiegu arytmii nadkomorowej z szybką czynnością komór. Kontrola urządzenia wykazała obecność alarmu „otwartego obwodu” bez charakterystycznych dla tego zjawiska zmian oporności (zamiast tego obserwowano wyraźny postępujący spadek oporności w kanale HV). Po analizie danych producent elektrody i puszki ICD (Boston Sci.) potwierdził jej uszkodzenie.
W marcu 2024 r. w znieczuleniu ogólnym uzyskano dostęp naczyniowy, a następnie usunięto elektrodę defibrylującą przy pomocy cewnika mechanicznego Evolution (Cook Medical). Implantowano elektrodę defibrylującą Pamira S 65, którą podłączono do ICD-VR Rivacor 5 VR-T (rys. 3).
Inspekcja wzrokowa usuniętej elektrody nie wykazała miejsca ewidentnego jej uszkodzenia. Uwagę zwracała otaczająca elektrodę na długich odcinkach silnie zwapniała sztywna pochewka łącznotkankowa (rys. 4).
Elektrody defibrylujące stanowią najsłabsze ogniwo przezżylnych układów kardiowertera-defibrylatora oraz kardiowertera-defibrylatora resynchronizującego (CRT-D).
Światowy trend do redukcji średnicy elektrod doprowadził do dużych akcji wycofania z rynku (ang. recall) niektórych typów elektrod, wynikających z istotnie wyższej częstości ich dysfunkcji. Duża część uszkodzeń zlokalizowana jest w loży ICD (złamania wewnątrz pętli o małym promieniu oraz przetarcia o puszkę ICD) lub wewnątrzsercowo w okolicy tzw. piętki elektrody w prawym przedsionku (złamania, przetarcia izolacji przewodników, eksternalizacje).
Na przełomie 2023 i 2024 r. asortyment sprzętowy firmy Biotronik powiększył się o nową elektrodę defibrylującą Pamira™. Powstała one na bazie sprawdzonej elektrody Plexa™, w której po raz pierwszy zastosowano helikoidalny układ przewodów w odcinkach poddawanych największym naprężeniom, tj. przed kojlem prawokomorowym oraz proksymalnie do konektora. Nowa elektroda posiada dodatkową powłokę poliuretanową, której zadaniem jest poprawa wytrzymałości w długoterminowej obserwacji. Średnica elektrody wynosi 7,4 F w części dystalnej oraz 8,4 F w części proksymalnej, stąd najmniejsza koszulka naczyniową, przez którą można ją implantować, ma średnicę 8,5 F. Podobnie do swoich poprzedniczek, posiada certyfikat bezpieczeństwa dla badań MRI w polu magnetycznym o natężeniu 1,5 T oraz 3 T bez stref wykluczeń.
Występuje w wersji jedno- i dwukojlowej, jak również w technologii DX. Wszystkie wersje posiadają jedynie złącze DF-4.